Śledź mnie na:

Teoria Mętności 3 (Gwarek)



By  Piwny Brodacz     3.4.21    Tagi:,,,,, 

 


Dawno już się tak nie sfrustrowałem przy nalewaniu piwa. Otwieram sobie puszkę z browaru Gwarek, wyciągam szkło z Mikkellera i co? Pryska mi to na klawiaturę GAMINGOWĄ, a nie było wstrząśnięte, ani nawet zmieszane. Przy poprzedniej wersji tego piwa było podobnie...


Inna sprawa, że przy nalewaniu leje się po puszce i na biurko. Jakby wykrojnik do capów puszki miał wadę jakąś. No nie ładnie Panie Gwarek, już dwie rzeczy mi się lepią od piwa. Tak wracając do tematu piwa, TM 2 był całkiem spoko trunkiem (mimo dziwacznie niskich ocen na Untappd).



Etykieta to taki trochę przyjemny chaos. Rzadko komu udaje się ogarnąć tyle detali na grafice nie robiąc z tego papki kolorystycznej. No i ta nazwa, o której o dziwo żaden inny browar wcześniej nie pomyślał. Samo piwo... hazy, czyli mętne o złotym kolorze, lekko wchodzącym w pomarańcz. Piana niska, ale całkiem dobrze trzyma się ścianek.



Jest tego trochę w aromacie. Może i delikatnie na jedno kopyto, ale czego się człowiek ma spodziewać po kazylionowej z kolei IPce na rynku. Mnóstwo cytrusów, grapefruita, mango, marakui i białej skórki, czyli albedo. W tle lekkie nuty żywiczne i słodowe. No ładnie, ładnie. Ipoholicy będą zadowoleni, to na pewno.


Po pierwszym łyku zdaje się być dość... pełne, co nie powinno w sumie dziwić przy tej odmianie stylu. Jakbyście brali na grilla to jedno max myślę. Na swój sposób gładko wchodzi jednak. Wysycenie średnie, mogłoby być wyższe. Takie też słodkawe bardziej, goryczka podupada jak na mój gust. Smakowo jednak bardzo dobrze jest: grapefruit, mango, trochę liczi i limonki. Do tego żywica w tle i nuta nafty. Wcześniej wspominania goryczka ma profil albedowy i naprawdę mogłaby mieć większego kopa, nawet jak na hazy IPA. Finisz mi się najbardziej podoba ze wszystkiego. Jest słodycz melona (dziwne nie?), którą kontruje żywica i delikatnie zalegająca skórka grapefruita. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek pił piwo z takim miksem na finiszu. Alkohol, którego jednak trochę jest, bardzo dobrze ukryty. 


----------


Styl: DDH Hazy Triple IPA

Alk: 8% Obj.

Ekstrakt: 20° BLG

IBU: 3/5

Skład: słód (jęczmienny, pszeniczny), płatki (owsiane, pszeniczne), chmiel (Lemondrop, Citra, El Dorado, Centennial, Columbus), drożdże.

Do spożycia: 08.01.2022


www.browargwarek.pl

Piwny Brodacz

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi. Dzięki temu uświadomisz innym, że piwo nie kończy się na lagerach a i mi pomożesz w szerzeniu kraftowej kultury. Walczmy z koncernową niewiedzą, każdy z nas może być Rycerzem Ducha Kraftu! Pamiętaj też, że piwo kraftowe zmienia się i każda kolejna warka może inaczej smakować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com