Śledź mnie na:

Světlý Ležák 11' (Krakonoš)



By  Piwny Brodacz     1.12.13    Tagi:,,, 

Parę dni temu w końcu dorwałem Krakonosową jedenastkę. W sumie to nie wiem czemu miałem takie problemy z zakupem. Jutro będę jechał po świątecznego więc jest to idealna okazja na przypomnienie sobie piwa z tego czeskiego browaru.

Patrząc na moją "degustację" dwunastki stwierdzam, że muszę zrobić to ponownie. Jest mi nawet trochę wstyd, że tak lakonicznie ją opisałem. No nic, może jutro też ją znajdę. Wróćmy jednak do 11' która już jakiś czas czekała na wypicie. Akurat miałem ochotę na coś jasnego i boy oh boy jakie cudo mi się trafiło.

Zacznijmy może (jak zwykle z resztą, duh) od piany. Bieluteńka, ładna i pozostawia ochronny kożuch. Kolor trunku to czyste złociszcze! W aromacie nic szczególnego, słody all around z dodatkiem lekkiego miodu. No no no, spokojnie mi z tą słodyczą!

Lejemy do gardła, ileż można wąchać. Tutaj od razu muszę napisać, że o nawet najmniejszym hejcie nie może być mowa. Ogólny smak słodowy, lekkie toffi nawet ale nie aż tak beznadziejnie słodkie. Goryczka jest, ale gra drugoplanową rolę. Niby nie jest to opis po którym można się spodziewać jakiś super doznań. Nie ma nic bardziej mylnego. To w jaki sposób każdy smak jest przedstawiony... o jezu. Mianowicie: każdy łyk zaczyna się słodyczą miodową/toffi (trwa ona milisekundę, tylko zaznacza swoją obecność) - potem wchodzą słody (fajne, zbalansowane) - na końcu wpada goryczka, jakby miała ukoronować każdy łyk pod sam jego koniec. Wszystko spływa szybko i przyjemnie, aż się prosi o ponowne przechylenie kufla. Średnie wysycenie czyni to piwo jeszcze bardziej pijalnym.

WWW

Piwny Brodacz

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi. Dzięki temu uświadomisz innym, że piwo nie kończy się na lagerach a i mi pomożesz w szerzeniu kraftowej kultury. Walczmy z koncernową niewiedzą, każdy z nas może być Rycerzem Ducha Kraftu! Pamiętaj też, że piwo kraftowe zmienia się i każda kolejna warka może inaczej smakować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com